"Zieloni" apelują do prezydenta o ekologiczną walkę z komarami
Konińscy „Zieloni” apelują do prezydenta o stosowanie ekologicznych metod radzenia sobie z komarami w mieście.
W Koninie od kilku lat w niektórych miejscach stosowane są opryski przeciw komarom. Członkowie miejscowego koła Partii Zielonych podkreślają, że wszelkie środki owadobójcze powodują zachwianie równowagi biologicznej „całych łańcuchów troficznych”.
- Nie ma środków owadobójczych, które działałyby wybiórczo na wybrany gatunek, zabijają zarazem wiele innych. Zabijają na raty życie jako takie. W ostatnich latach obserwujemy dramatyczny spadek liczby owadów, co z kolei pociąga za sobą załamanie populacji wielu gatunków ptaków. Giną owady zapylające. Walą się kolejne cegiełki ekosystemu, którego częścią jest człowiek. Jedną z głównych przyczyn są wszechobecne insektycydy i herbicydy, używane zarówno na wsi, jak i - niestety - w mieście. Balansujemy na krawędzi katastrofy ekologicznej. Dlatego naszym obowiązkiem jest powstrzymanie się od stosowania pestycydów, zwłaszcza tam, gdzie z łatwością można je zastąpić innymi, naturalnymi metodami. A tak jest w przypadku walki z komarami – informują „Zieloni”.
Ekolodzy wskazują, że najlepszą metodą jest stawianie budek lęgowych dla naturalnych wrogów komarów : jerzyków, jaskółek i nietoperzy. Dodatkowo zwracają się do prezydenta z prośbą o wprowadzenie do szkół i przedszkoli programów edukacyjnych, w ramach których dzieci uczyłyby się o pożytecznych ptakach, ekosystemie i zależnościach między światem ludzkim, roślinnym oraz zwierzęcym.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.