Zamienią się działkami. Nowa zajezdnia MZK przy Jeziorku Turkusowym

Nowoczesna zajezdnia autobusowa z farmą fotowoltaiczną i elektrolizerem do produkcji wodoru. Miasto dla realizacji tego projektu, zamierza zamienić się działkami z konińskim MZK.

Konin jest jednym z czterech miast (pozostałe to: Słupca, Turek, Koło), które biorą udział w projekcie finansowanym z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.

- To będą pierwsze środki, które wpłyną do miasta. One są przypisane. Nie trzeba ich pozyskiwać w sposób konkursowy – mówi Paweł Adamów, zastępca prezydenta Konina. - Umowa będzie podpisana w przyszłym roku, ale teraz można ponosić wydatki kwalifikowalne na przygotowanie dokumentacji, studium i programy funkcjonalno-użytkowe. To jest 220 mln zł, z czego 85% jest ze środków Unii i programów krajowych. Największym zadaniem w tym projekcie jest budowa zajezdni MZK ulokowana na terenach inwestycyjnych, przy Jeziorku Turkusowym – dodaje.

Przy ul. Brunatnej powstać ma farma fotowoltaiczna i nieduży elektrolizer, który będzie produkował wodór. Budynek zajezdni ma być samowystarczalny energetycznie i ogrzewany wodorem. Jest też pomysł na budowę punktu widokowego nad Jeziorkiem Turkusowym, choć to stoi pod znakiem zapytania.

- Właścicielem tych terenów zdegradowanych jest ZE PAK. Zamierzenia firmy są takie, że zostanie przeprowadzona rekultywacja popiołów. Jeziorko prawdopodobnie zostanie zmniejszone i ma zostać wybudowana farma fotowoltaiczna, żeby wykorzystać te zasypane grunty – mówi prezydent Piotr Korytkowski.

W zamian za teren przy ul. Brunatnej, miasto przejmie od MZK grunty z budynkami i warsztatami przy ul. Dąbrowskiej.

- Te dwie nieruchomości powinny się pokrywać finansowo. Wartość jednej i drugiej to ok. 6 mln zł. Ta transakcja wymiany będzie neutralna – mówi Paweł Adamów.

– Grunty będą przygotowane pod usługi, ale wybierzemy optymalny scenariusz zagospodarowania tego terenu – dodaje Piotr Korytkowski.

Poza budową nowej zajezdni autobusowej, projekt przewiduje zakup dziesięciu autobusów wodorowych oraz przebudowę zatoczki i stworzenie miejsc parkingowych przy Wieży Ciśnień.

- Chcemy wydobyć od PKP jak najwięcej gruntów, ale rozmowy są trudne. Chcielibyśmy zrobić tam duży parking, ale PKP znaczną część terenu blokuje, bo chce ją zarezerwować dla Xcity i Dekady. My nie widzimy potrzeby, żeby dalej powstawała galeria handlowa. Uważamy, że powinny tam powstać miejsca pod infrastrukturę publiczną – podkreśla Paweł Adamów.

Przetargi na realizację inwestycji mają zostać rozpisane w pierwszym kwartale przyszłego roku. Termin zakończenia całego projektu to 2027 rok.