Walka o zielone miasto. Zobaczcie suszę z lotu ptaka
Konin przypomina teraz ogromne klepisko. Zamiast zielonej trawy w wielu miejscach straszy wypalona ziemia. Tak wygląda niemal w całym mieście. To dowód na to, że autorzy uchwalonych w lutym przez radę miasta standardów utrzymania zieleni albo nie wzięli pod uwagę nękającej nas od dawna suszy, albo zapisy zawarte w dokumencie nie są respektowane. O standardach utrzymania zieleni pisał niedawno Robert Olejnik w cyklu Konin jest Nasz.
Nie dalej jak wczoraj temat koszenia powrócił na portal LM. pl za sprawą jednej z mieszkanek osiedla Zatorze, która przysłała nam film, pokazujący co kosiarki zrobiły z trawników wokół bloków. Zamiast zieleni jest tam teraz ściernisko i place gołej ziemi. Spółdzielnia tymczasem tłumaczy, że musi pogodzić interesy wszystkich – i tych, którzy domagają się koszenia i tych, przeciwko koszeniu protestujących. A może jednak w sytuacjach ekstremalnych, a z taką rzeczywistością mamy z pewnością do czynienia, definitywnie zrezygnować z kosiarek? Postawić na edukację, uświadamianie, że życie bez zieleni nie jest możliwe a roślinność likwidować tylko wtedy, kiedy przeszkadza w poruszaniu się po chodnikach.
Zobaczcie Konin z lotu ptaka. Może ten film przekona was, że koszenie to jednak samo zło.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.