Lex deweloper – ul. Piłsudskiego i ul. Topazowa. Radni raz za, a raz przeciw

Dwie decyzje dot. wniosków na podstawie lex deweloper podjęli w środę konińscy radni. Raz wyrazili zgodę na plany inwestora, a raz nie.

Najpierw radni zajęli się budową przy ul. Piłsudskiego. We wtorek odbyło się tam wyjazdowe posiedzenie Komisji Infrastruktury, podczas którego radni spotkali się z mieszkańcami i przedstawicielami dewelopera. Inwestor miał w planach podwyższenie budowanego domu o dwa piętra.

Mieszkańcy takim planom się sprzeciwiali, wskazując na zbyt małą liczbę miejsc parkingowych i zbyt duże zagęszczenie w tym rejonie. W środę wiceprezydent Paweł Adamów potwierdził radnym, że od strony formalnej inwestor spełnia wszystkie wymogi. Ale nawet w takiej sytuacji radni mają prawo nie wyrazić zgody na wniosek inwestora – lex deweloper zakłada bowiem budowę niezgodną z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Przeciwko wnioskowi w środę opowiedział się też prezes Spółdzielni Mieszkaniowej im. gen. Bema Tomasz Klapsa. – Problemów społecznych będzie dużo więcej jeżeli będziecie stosować odstępstwa od normalnego prawa budowlanego – zwrócił się do radnych.

Radni wskazywali na aroganckie zachowanie dewelopera podczas wtorkowego posiedzenia komisji. – Naszym zadaniem jest łagodzenie tych sporów i szukanie konsensusu – ocenił Bartosz Małaczek (KO). Tomasz Nowak (Lewica) dodał: – Wybór jest taki: albo radni działają dla mieszkańców, albo dla deweloperów.

Ostatecznie osiemnastu obecnych radnych głosowało za odrzuceniem wniosku dewelopera, wstrzymały się dwie radne (Emilia Wasielewska ze Wspólnego Konina i Krystyna Leśniewska z PiS).

Żadnych kontrowersji nie wzbudził natomiast wniosek dot. budowy u styku ulic Topazowej, Nefrytowej i Cyrkoniowej. Radni wskazywali na kontrast w podejściu obu inwestorów. W przypadku tej drugiej inwestycji odbywały się konsultacje z mieszkańcami i wypracowany został kompromis. W środę wszyscy obecni radni poparli wniosek inwestora na podstawie lex deweloper.