Kukurydza do prokuratury
Sprawą miejskich terenów inwestycyjnych bezprawnie obsianych kukurydzą powinna zająć się prokuratura, uważa Marek Waszkowiak, zastępca prezydenta Konina.
Pytany o tę sprawę podczas wczorajszej debaty wyborczej ze swoją konkurentką Małgorzatą Waszak (na zdjęciu), prezydent Józef Nowicki oświadczył, że nie chciał jej zgłaszać organom ścigania między innymi dlatego, że nadzór nad odpowiedzialnym za tę sprawę wydziałem miał jego zastępca Marek Waszkowiak, również ubiegający się o stanowisko prezydenta Konina. - Nie chciałem tego robić przed pierwszą turą, żeby nie zostać posądzonym o wykorzystywanie sprawy kukurydzy przeciwko mojemu konkurentowi.
Marek Waszkowiak zareagował dzisiaj na tę wypowiedź oświadczeniem, z którego wynika, że w 2011 r. dzierżawcy terenów na Międzylesiu zwrócili się z prośbą o umorzenie podatku od nieruchomości (ponad 50 ha), a zastępca prezydenta (Józef Nowicki przebywał wówczas na zwolnieniu lekarskim) odmówił spełnienia ich prośby. - Czynsz dzierżawny wynosił tylko 2 tys. zł (jeszcze prezydent Kazimierz Pałasz podpisał umowę, określającą wysokość czynszu dzierżawnego w wysokości 1 grosza za metr kwadratowy – dop. red.) rocznie i to podatek od nieruchomości, którego wysokość sięgała 70 tys. zł, był dla dzierżawcy najpoważniejszym obciążeniem – tłumaczy Marek Waszkowiak.
- Dalsze rozmowy w sprawie zaległości dzierżawcy prowadzili już z prezydentem Józefem Nowickim, a ich efektem było umorzenie w 2014 r. przez prezydenta Józefa Nowickiego części zaległości podatkowych za lata 2010-2011 oraz rozłożenie na raty zaległości naliczonych za pozostałe lata - twierdzi Marek Waszkowiak. - Wymienione przeze mnie fakty mają potwierdzenie w dokumentach urzędowych i są jednoznacznym zaprzeczeniem słów wypowiedzianych wczoraj przez prezydenta Józefa Nowickiego.
Marek Waszkowiak dodał, że sam proponował prezydentowi Józefowi Nowickiemu, aby prokuratura wyjaśniła tę sprawę. - Uważałem i nadal uważam, że dążenie do wyjaśnienia sprawy przez niezależne organy powinno być nadrzędne w stosunku do celów politycznych i osobistych w prowadzonej kampanii samorządowej - stwierdził.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.