Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościArchitektura na piernikach. Katarzyna Hryciuk tworzy słodkie obrazy

Architektura na piernikach. Katarzyna Hryciuk tworzy słodkie obrazy

Dodano: , Żródło: LM.pl
Architektura na piernikach. Katarzyna Hryciuk tworzy słodkie obrazy
ludzie z pasją

Koniński ratusz, synagoga, czy minaret w Kościelcu. Zabytki regionu na piernikach tworzy Katarzyna Hryciuk, nauczycielka Zespołu Szkół Ekonomiczno-Usługowych w Żychlinie i jedna z wyróżnionych w tegorocznym konkursie „Za działalność na rzecz rozwoju Powiatu Konińskiego”.

O piernikach Katarzyny Hryciuk opowiadaliśmy już dwa lata temu. Wtedy były to świąteczne obrazy, które wyczarowywała na słodkościach. Mikołaje i bałwanki już wtedy zachwycały, ale to co artystka robi teraz, wprawia w osłupienie.

– W pandemii wykorzystałam wolny czas i wróciłam do malowania. Zaczęłam malować akwarele na papierze, rysunki z architekturą. Kiedy koleżanka z pracy zamawiała pierniki na święta, jej mąż, który jest miłośnikiem Konina, zapytał czy nie zrobiłabym mu piernika z jakimś zabytkiem Konina. Zastanawiałam się jak przestawić się z tych bałwanków, reniferów i mikołajów, ale w końcu zrobiłam Słup Drogowy – opowiada Kasia Hryciuk.

Najstarszy znak drogowy powstał najpierw na papierze. Później został przeniesiony na piernik. Zamawiający był zachwycony i poprosił o całą kolekcję konińskich zabytków. To zmobilizowało Kasię do kolejnych obrazów. Na swoim koncie ma: kościół ewangelicki, synagogę, nieistniejący już dom talmudyczny, ratusz i wieżę ciśnień w Koninie, a także kościół w Wyszynie, rynek w Poznaniu, teatr w Kaliszu, ratusz w Kole i minaret w Kościelcu.

– Nie mam wielkopolskich korzeni, ale jestem mocno związana z tym regionem. Postanowiłam robić coś, co będzie produktem lokalnym – podkreśla Katarzyna Hryciuk. – Chciałam, żeby pierniki z architekturą odzwierciedlały malowanie akwarelą. Zależało mi na akwarelowym efekcie. Zamiast farb używam barwników spożywczych, a zamiast wody – alkoholu, który szybko odparowuje – dodaje.

Przygotowanie piernika jest pracochłonne. Najważniejszy jest lukier, który musi być dobrze utarty. Potem jest on dość długo suszony w 35 stopniach. Dzięki suszeniu w specjalnym urządzeniu, powierzchnia piernika staje się idealnie gładka. Dopiero na niej można malować. Inspiracją są zdjęcia, a czasem obrazy zaprzyjaźnionych artystów.

– Najpierw maluję na kartce, potem szkicuję na pierniku, a dopiero później maluję. W planach mam pierniki z zamkiem w Kole, pałac w Kościelcu i kościół w Krzymowie – mówi Kasia Hryciuk. – Chciałam zaakcentować moją gminę (Krzymów - od red.) i wykorzystałam również postaci na przystankach, namalowane przez Marlenę Hewitt. Odwzorowałam na piernikach stroje ludowe. To były bardzo złożone prace i sprawiły mi najwięcej trudności, ale chciałam podkreślić w ten sposób lokalny patriotyzm – dodaje.

Artystka robi też na piernikach hafty wielkopolskie. Każde jej dzieło jest inne.

– To nie są wydruki. Każdy piernik brany jest przeze mnie do ręki kilka razy. Pierwszy raz kiedy go piekę, drugi raz kiedy lukruję, trzeci kiedy szkicuję i czwarty kiedy maluję, a piąty kiedy wykańczam, robię detale. Rękodzieło wymaga czasu. Nie ma możliwości, żeby zrobić trzy jednakowe pierniki – mówi Kasia Hryciuk. 

Mistrzyni pierników ciągle rozwija swoje umiejętności. Jednak już teraz poszła za ciosem i złożyła wniosek do Cechu Rzemieślników Artystów. Od kwietnia jej pierniki mają specjalny rękodzielniczy certyfikat.

 

fot. archiwum prywatne

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole