Puchar Polski. Medyk poznał rywalki w 1/8 finału

Dzisiaj w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej odbyło się losowanie par 1/8 finału Pucharu Polski. Uczestniczyli w nim Adam Delimat i Sekretarz Generalny PZPN, Łukasz Wachowski.

Los był łaskawy dla pierwszego zespołu Medyka, a dla jego rezerw już niekoniecznie. Podopieczne Romana Jaszczaka zagrają na znanej w okolicy „Lorecie”, czyli obiekcie ze sztuczną nawierzchnią Skry Częstochowa. Ekipę spod Jasnej Góry prowadzi Marta Mika, była zawodniczka miejscowego Gola, czy Unii Racibórz, występowała także w reprezentacji Polski. Skra to beniaminek I ligi, który w jedenastu spotkaniach zgromadził piętnaście punktów i zajmuje ósme miejsce w tabeli. W obecnej edycji PP piłkarki z województwa śląskiego wyeliminowały Sportową Czwórkę Radom (3:1 u siebie) i Pogoń Zduńska Wola (1:0 na wyjeździe).

Na kogo zwrócić uwagę w zespole Marty Miki? Iwona Dannheisig to była zawodniczka Rolnika Głogówek, UKS SMS Łódź, Mitechu Żywiec czy Rekordu Bielsko-Biała, a Lidia Grzonka w ubiegłym sezonie była w kadrze Czarnych Sosnowiec. Bać się za bardzo nie ma więc kogo. W ostatnim meczu sezonu 2020/21 rywalem drużyny z Częstochowy, która zapewniła sobie awans już wcześniej, były rezerwy Medyka, a koninianki wygrały tamto spotkanie 3:2.

W poprzednim sezonie na etapie 1/8 finału częstochowianki wyeliminowali Czarni Sosnowiec. Życzeniem Pawła Kotlarskiego, II trenera Skry było wylosowanie Ostrovii Ostrów Wielkopolski lub rezerw Czarnych Sosnowiec. Stało się jednak zupełnie inaczej.

Tymczasem Medykowi II los przydzielił Stomilanki Olsztyn. To kolejna drużyna z I ligi, która od kilku lat bezskutecznie dobija do bram najwyższej klasy rozgrywkowej. Jak na razie zajmuje piąte miejsce w tabeli ze stratą trzech punktów do lidera z Wodzisławia Śląskiego. Przy czym ten jeden zaległy mecz piłkarki Dariusza Maleszewskiego mają do rozegrania właśnie z ekipą ze Śląska. I jeżeli wygrają, to powinny awansować na pierwsze miejsce. Póki co ten pojedynek był już dwukrotnie przekładany.

Stomilanki w obecnej edycji PP sprawiły dwie niespodzianki, w 1/32 finału po rzutach karnych eliminując ekstraligową Olimpię Szczecin, a w 1/16 wygrywając po dogrywce z AP Lotos Gdańsk. Teraz czeka je teoretycznie najłatwiejsze z dotychczasowych wyzwań, bowiem zmierzą się z rezerwami Medyka, które występują klasę niżej. W barwach drużyny ze stolicy Warmii i Mazur znajdziemy choćby znaną w z występów w GOSiR Piaseczno Wiolettę Tkaczyk. Warto zwrócić uwagę także na Katarzynę Kałużną, która w Ekstralidze debiutowała w barwach UKS SMS Łódź pod koniec sezonu 2018/19. W swoim dorobku ma choćby trzy złote medale Mistrzostw Polski U16 z 2016, 2017 i 2018 roku. Występowała także w kadrach narodowych U17 i U19.

Mecze zaplanowano na 16 marca przyszłego roku.

Foto Medyk Konin Fan Club