Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Konin bez otwartej debaty. Piotr Korytkowski gotów, jego rywal nie

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

PILNE

Kolizja na trasie Bursztynowej. Zablokowany jeden pas ruchu w kierunku Konina

LM.plSportMedyk POLOmarket nareszcie zwycięski. Lotos się wyszumiał i przestał grać

Medyk POLOmarket nareszcie zwycięski. Lotos się wyszumiał i przestał grać

Dodano:
Medyk POLOmarket nareszcie zwycięski. Lotos się wyszumiał i przestał grać
Ekstraliga

W przedostatniej kolejce Ekstraligi w stolicy Kaszub zmierzyły się siódma z dziewiątą drużyną w tabeli. Do przerwy zdecydowanie więcej do powodzenia mieli gospodarze, a potem Medyk POLOmarket zadał jeden, decydujący cios.

Lepiej ten pojedynek z perspektywy drużyny Romana Jaszczaka zaczęły jego piłkarki. Strzał Fabovej na początku pewnie obroniła Jessica Ludwiczak. W 23. minucie coś drgnęło w ekipie gospodarzy, ale trudny, płaski strzał Julii Włodarczyk do boku wybiła Oliwia Szymczak. Kilkadziesiąt sekund później powinno być 1:0 dla Lotosu. Po błędzie Sashany Campbell w sytuacji sam na sam z konińską bramkarką znalazła się Julia Włodarczyk, ale Oliwia Szymczak w sobie tylko znany sposób przeniosła piłkę ponad poprzeczką.

Medyk próbował odpowiedzieć za sprawą Karliny Miksone, podanie z prawej strony boiska było przy tym za wysokie nawet dla niej i nieprecyzyjny strzał powędrował tuż obok słupka bramki Jessiki Ludwiczak. W kolejnej akcji uderzenie Klaudii Słowińskiej z trudem na rzut rożny wybiła golkiperka z Podwala. W 37. minucie Campbell popełniła nie pierwszy dzisiaj błąd i po strzale Kornelii Okoniewskiej Szymczak znów dokonała cudu, a dobitka Zuzanny Karwackiej zatrzymała się na słupku. Wobec tego Lotos cisnął dalej, sytuacyjne uderzenie Klaudii Słowińskiej nieznacznie minęło bramkę Medyka.

Na początku drugiej połowy zawodniczki Tomasza Borkowskiego wyraźnie spuściły z tonu, a w 56. minucie nieporozumienie pomiędzy jedną z gdańskich defensorek, a bramkarką wykorzystała Julia Maskiewicz, która na raty pokonała Ludwiczak. W kolejnych fragmentach Medyk kontrolował wydarzenia na boisku. Na murawie pojawiła się Julia Ustarbowska, która miała swoją okazję, a jeszcze lepszą mogła sfinalizować Karlina Miksone. Futbolówka przeleciała tuż obok spojenia słupka z poprzeczką. Ostatecznie Medyczki odniosły zwycięstwo i jednocześnie zakończyły dwie serie – bez wygranej i bez strzelonego gola.

W pierwszym składzie zabrakło Anny Gawrońskiej (jej U17 gra w Poznaniu z Wartą mecz ostatniej kolejki Centralnej Ligi Juniorek, który decyduje o awansie do półfinału), Liwii Lizik i Natalii Chudzik. Na ławce za to znalazła się Gabriela Mikucka. Sandra Sałata zagrała piętro wyżej, a na półprawym stoperze zadebiutowała Sashana Campbell.

Wczoraj utrzymanie zapewniła sobie Olimpia Szczecin, a dzisiaj dzięki wygranej w Krakowie z AZS UJ pierwszy w historii klubu tytuł mistrzyń Polski wywalczyły piłkarki z Łodzi. W barwach UKS SMS występuje wychowanka Medyka, Katarzyna Konat. W czwartek natomiast zostanie rozegrany finał Pucharu Polski, w którym zmierzą się Czarni Sosnowiec i Śląsk Wrocław, a koninianki w ostatniej kolejce na Podwalu podejmą Akademiczki ze stolicy Małopolski. Z Ekstraligą pożegnały się Tarnovia Tarnów i Rekord Bielsko-Biała.

Lotos Gdańsk – Medyk POLOmarket Konin 0:1 (56' Julia Maskiewicz)

Medyk (skład wyjściowy): Oliwia Szymczak – Sashana Campbell, Anastasija Rocane, Olga Zubczyk, Julia Maskiewicz, Sandra Sałata, Heather Seybert, Natalia Pakulska, Androniki Michalopoulou, Karlina Miksone, Klaudia Fabova

Foto archiwum

Czytaj więcej na temat:Medyk Konin, Ekstraliga
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole