Turek znów ma seniorską piłkę. "Szkolenie wciąż priorytetem"

Tur Turek wraca na piłkarską mapę Polski. Nowo powstały zespół seniorów od nowego sezonu rozpocznie grę w konińskiej A-klasie.

Pierwsza dekada XXI w. była dla turkowskiej piłki nożnej historycznym okresem. Ówczesny Tur Turek awansował w 2002 r. do III ligi, a w sezonach 2007/2008 - 2012/2013 występował w II lidze, a dwa sezony spędził nawet na zapleczu Ekstraklasy. Jak się później jednak okazało, wszystkie te sukcesy budowane były na kredyt - po sezonie 2012/2013, w związku z zadłużeniem klubu, drużyna seniorów, a wkrótce cały klub, został rozwiązany.

Na jego miejsce powstało nowe stowarzyszenie - MKS Tur 1912 Turek - które kontynuuje tradycje "starego Tura". Działanie klubu jednak się zmieniło. W nowym podmiocie postawiono przede wszystkim na szkolenie młodzieży. Dopiero po ponad dwóch latach od utworzenia stowarzyszenia, w klubie powstanie drużyna seniorów.

- Podjęliśmy decyzję, że ruszamy z piłką seniorską dopiero po zakończeniu rozgrywek grupy juniora starszego. Pierwsze rozmowy prowadziliśmy już jednak na początku roku - opowiada prezes Tura, Paweł Młynarski. - Musieliśmy pozyskać dodatkowe pieniądze na seniorów - nie chcieliśmy bowiem odbierać środków młodzieży. Szkolenie jest dla nas priorytetem. Burmistrz i Rada Miasta obiecali nam te dodatkowe środki, dzięki czemu mogliśmy podjąć pierwsze kroki ku reaktywacji seniorów. 

Jak deklarują nowe władze klubu, nie powtórzą błędów poprzedniego zarządu Tura. - Nikt z obecnego zarządu nie działał oficjalnie w starym Turze. Jesteśmy rodzicami, którzy chcieli, by nasze dzieci miały gdzie trenować. Widziałem, co się tu wcześniej działo. Nauczyliśmy się, obserwując działania tamtego zarządu, że trzeba najpierw mieć środki, a później je wydawać, nie na odwrót. 

Pierwszy sezon po reaktywacji seniorzy turkowskiego klubu spędzą w konińskiej A-klasie. Głównym celem drużyny ma być promocja młodych zawodników i umożliwianie im dalszego rozwoju. - Seniorzy będą oparci na juniorach starszych, którzy u nas grali. Trudno mówić o celach, jednak pierwsza trójka to minimum na co liczymy. Z tyłu głowy marzymy gdzieś o awansie, ale wątpię, by się to udało. W dalszej perspetywie uważam, że jak na takie miasto, jak Turek, IV liga to będzie maksimum, na co będzie nas stać - twierdzi Paweł Młynarski.

Piorytetem pozostać mają jednak drużyny młodzieżowe, które już odnoszą sukcesy w regionie. Juniorzy starsi dwukrotnie wygrali rozgrywki ligi okręgowej, w ostatnim sezonie triumfowali również młodzicy starsi. Najbardziej utalentowanym piłkarzem Tura jest natomiast obecnie Beniamin Trzepacz, zdobywca 48 goli w zeszłym sezonie.

Pierwszy rywal ligowy nowej drużyny Tura 1921 Turek nie jest jeszcze znany, wiadomo już jednak, z kim piłkarze z Turku zagrają w okręgowym Pucharze Polski. 19 sierpnia w ramach I rundy zmierzą się z Wichrem Dobra.