Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościWodorowa rewolucja za rogiem? „Świetna technologia, brakuje infrastruktury”

Wodorowa rewolucja za rogiem? „Świetna technologia, brakuje infrastruktury”

Dodano: , Żródło: LM.pl
Wodorowa rewolucja za rogiem? „Świetna technologia, brakuje infrastruktury”
Poznaj Wodór Roadshow

Samochody, piece, czy magazyny energii – to urządzenia, które mogą pracować, korzystając z wodoru. Technologię, na którą mocno stawia Konin i Wielkopolska można było poznać podczas Poznaj Wodór Roadshow. Wodorowe miasteczko wyruszyło w województwo właśnie z Konina.

Poznaj Wodór Roadshow to inicjatywa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego. Jej głównym zadaniem jest pokazywanie wodorowych technologii mieszkańcom Wielkopolski. Pierwsze wodorowe miasteczko stanęło w Koninie. Mieszkańcy miasta mogli w nim oglądać urządzenia pracujące na wodór – m.in. auta, czy piece, własnoręcznie wykonać proste doświadczenia fizyczne, a także porozmawiać z ekspertami.

Przejedziemy 100 km za kilka złotych?

Jednym z merytorycznych partnerów wydarzenia jest Meet Hydrogen z Poznania. Chris Kwacz przekonuje, że wodorowa rewolucja nie jest przyszłością, ale dzieje się już teraz. – Nawet duzi producenci dużych marek inwestują w wodór i produkują urządzenia dedykowane użytkownikom końcowym – mówi, wskazując na zaparkowane na placu Wolności toyotę, czy hyundaia, jeżdżące na wodór.

Jak ocenia, by zielony wodór zagościł na dobre w naszym codziennym życiu potrzebne są dwie rzeczy. Pierwszą z nich jest jego niższa cena. – Wszystkie estymacje największych firm pokazują, że do 2025 – 2027 roku kilogram zielonego wodoru będzie kosztował mniej, niż 1,5 dolara. W dzisiejszych cenach to ok. 8 zł. Samochód na wodór pali ok. 0,7 kg wodoru na 100 km. Czyli za te 1,5 dolara przejedziemy 150 km. I nie wyemitujemy ani krztyny CO2. To upowszechni technologię najlepiej, bo nie ma nic lepszego dla technologii, niż atrakcyjność biznesowa – mówi.

Auta, piecie, magazyny energii

Drugą sprawą, jest infrastruktura, czyli np. stacje do ładowania samochodów. Tu kluczowe będą działania Unii Europejskiej, która mocno na technologię wodorową stawia. I wymaga, by do 2025 w każdym kraju zbudować tego typu stacje. Upowszechnienie wodoru ma pozwolić uniezależnić się od paliw kopalnych dostarczanych obecnie m.in. z Rosji. Nie chodzi więc tylko o ekologię, ale również bezpieczeństwo energetyczne.

Wodór jest w tym miejscu, w którym były samochody elektryczne dziesięć lat temu. Nie było żadnej infrastruktury ładowarek – znajomi jeździli do Berlina, bo tam była najbliżej dostępna powszechnie ładowarka. W tym samym miejscu jest wodór. Mamy świetną technologię, ale nie ma infrastruktury, która by upowszechniała tę technologię. Na szczęście to się szybko zmienia – mówi Kwacz.

Wodór używany może być nie tylko w transporcie. Do Konina zawitała m.in. firma, która produkuje piece, w których wykorzystywany jest mix wodoru i gazu. Istnieją już także magazyny energii, wykorzystujące wodór. Szeroko wodór używany jest już w rolnictwie, ale na razie jest to brudna technologia (przy jego produkcji wykorzystywane są paliwa kopalne). Docelowo tam też zagościć może zielony wodór (powstający przy użyciu prądu pochodzącego z odnawialnych źródeł energii).

„Kończy się era paliw kopalnych”

Według Chrisa Kwacza Konin jest rozpoznawalny w środowisku wodorowym. – Przede wszystkim przez prężne działania samorządu. Dostrzegana jest też inicjatywa budowy własnej floty [autobusowej – przyp. red.]. Konin postawił na wodór, ale to logiczne następstwo tego, jak wygląda nasza przyszłość. Kończy się era paliw kopalnych, czy tego chcemy, czy nie.

Jak przekonuje, logicznie wyglądają też zamierzenia ZE PAK S.A. Firma ogłosiła już plany produkcji wodoru przy użyciu energii z OZE (farm fotowoltaicznych oraz, wciąż tak traktowanej, biomasy). Ale Chris Kwacz podkreśla, że z wodorem dobrze współgrają też atomowe plany konińskiego zakładu. W elektrowniach jądrowych problemem są czasem nadwyżki mocy, które mogłyby być wykorzystywane do produkcji wodoru (np. w nocy, gdy zużycie prądu jest mniejsze; taki wodór nazywany jest fioletowym).

Poznaj Wodór Roadshow w Koninie będzie do godz. 17.00. W kolejnych dniach odwiedzi jeszcze Kalisz, Ostrów Wlkp., Leszno, Piłę i Poznań.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole