Wierzbinek. Będzie godna opieka nad bezdomnymi zwierzętami
Materiał promocyjny
Gmina przygotowuje się do realizacji programu opieki nad zwierzętami oraz zapobiegania bezdomności.
- Zostanie uchwalony na marcowej sesji – mówi wójt Paweł Szczepankiewicz. - Wystąpiliśmy do określonych instytucji, z którymi trzeba uzgodnić ten program. Podjęliśmy także współpracę ze schroniskiem w Koninie. Mamy podpisaną umowę. Tam będą trafiały bezdomne zwierzęta z naszego terenu.
Gmina Wierzbinek po ostatnich doświadczeniach, kiedy to jedna z fundacji zarzuciła włodarzom niewłaściwą opiekę nad bezdomniakami, chce rozwiązać ten problem.
- Każdy uczy się na błędach, a pewnie takie też popełniliśmy, wyciągnęliśmy więc wnioski – mówi Paweł Szczepankiewicz. - Zmieniła się osoba, która w zakresie obowiązków ma opiekę nad zwierzętami. Powierzyłem to nowemu pracownikowi. Mam nadzieję, że wszystkie zasady związane z ochroną zwierząt będą wdrażane zgodnie z obowiązującym prawem.
Wójt zwrócił się także do konińskiego schroniska. - Ustaliśmy z panią dyrektor, że do miesiąca będzie punkt przetrzymań w gminie. Być może ktoś w tym czasie adoptuje psa. Po tym czasie zwierzę trafi do schroniska w Koninie. Mamy umowę z weterynarzem, że w tym punkcie przetrzymań, zwierzę będzie przebadane, zaopatrzone w podstawowe szczepionki. W schronisku zapewniona będzie dalsza opieka, aż do czasu adopcji.
Gmina zamierza także edukować mieszkańców w tym zakresie, zwłaszcza tych najmłodszych. - Pani dyrektor schroniska jest otwarta na wszelką współpracę. Przeszkoliła naszych pracowników w zakresie postępowania ze zwierzętami. Jesteśmy w stałym kontakcie, także pracownicy Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, gdzie będzie ten miesięczny punkt przetrzymań. Tam jest monitoring, więc nikt nie będzie nic podrzucał, jak w poprzednim miejscu, które było na uboczu. Wprawdzie pracownik codziennie tam bywał, ale teraz wszystko będzie pod pełną kontrolą. Poza tym blisko do weterynarza bo tylko 100 metrów – mówi wójt.
Na początek współpracy, gmina Wierzbinek chce materialnie wspomóc konińskie schronisko. - Zawalił się tam daszek, więc przygotowujemy deski na naprawę – mówi wójt. - Ustaliśmy też, że będziemy edukować naszych mieszkańców, zwłaszcza dzieci. Pracownicy schroniska mają przyjechać z pieskami do szkół, aby prowadzić edukację, która moim zdaniem, jest bardzo potrzebna.
Poza tym w gminnym budżecie będzie wyodrębniona kwota na czipowanie czworonogów i sterylizację. - Z miejscowym weterynarzem podpiszemy stosowną umowę. Prawdopodobnie przeznaczymy na to 50 tysięcy złotych. Chcemy działać w każdym aspekcie – mówi Paweł Szczepankiewicz.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.