„Widziałem jak zjeżdżamy z drogi”. Ksiądz Rafał Działak o wypadku w Chorwacji
Ksiądz Rafał Działak był opiekunem duchowym siedemnastoosobowej konińskiej grupy pielgrzymkowej, która jechała do Medjugorie. O trojgu z nich nadal nic nie wiadomo.
Z parafii św. Wojciecha i NMP Królowej Polski do pielgrzymki organizowanej przez siostry nazaretanki przyłączyła się siedemnastoosobowa grupa, w tym dwanaście osób z samego Konina. Pielgrzymka wyruszyła do Chorwacji w miniony piątek. W sobotę, około godz. 5:40 autobus zjechał nagle z autostrady i zatrzymał się w betonowym rowie. Zginęło trzynaście osób, a ponad trzydzieści zostało rannych.
Przewodnikiem duchowym konińskiej pielgrzymki był między innymi ks. Rafał Działak. Udało nam się z nim skontaktować. Przebywający w chorwackim szpitalu ksiądz opowiedział o przebiegu tragicznego wypadku, ale także o tym co dzieje się z poszkodowanymi.
Rzecznik MSZ – Łukasz Jasina informuje, że zidentyfikowano wszystkich uczestników wypadku.
- Konsulat (RP w Chorwacji – od red.) opracowuje listę i odpowiednie informacje. Będą one ujawnione po odpowiednim poinformowaniu osób zaangażowanych w tragedię – przekazał nam Łukasz Jasina.
Do kraju wróciła już kilkuosobowa grupa z Chorwacji, w tym jedna osoba z Konina. Na środę planowany jest kolejny transport poszkodowanych. Wśród nich prawdopodobnie będą także osoby z Konina.
fot. hina.hr