W takiej roli prezydenta Korytkowskiego jeszcze nie widzieliście!
Mikołajkowe wydanie programu Końskim Okiem musiało sobie jakoś poradzić bez redaktora-prezesa, a jego miejsce u boku Bartłomieja Bolczyka zajęła Karina Akseńczuk.
Prowadzący, którzy ze względu na wczorajsze święto przywdziali okolicznościowe ubrania, tradycyjnie omówili bieżące lokalne wydarzenia z przymrużeniem oka. Zastanawiali się na przykład nad tym czy radny Popkowski zna czy nie zna osobników, którzy występują z nim na konferencjach prasowych. Omówili też trudne początki Karola Fritza w roli szefa miejskich struktur Lewicy. Nie zabrakło także najświeższego raportu z dziejów rodzących się w bólach Konińskich Mediów Obywatelskich.
Gwoździem programu okazał się bez wątpienia debiut prezydenta Korytkowskiego w roli dyrygenta, choć jego występ nieco przyćmiła nadciągająca apokalipsa zombie.
Nie zabrakło także wątków piłkarskich, a to ze względu na trwający mundial. Jaką taktykę obrał selekcjoner na mecze fazy grupowej mistrzostw świata i jaki miało to związek z Koninem? Po odpowiedź zapraszamy do najnowszego odcinka naszego programu!
Spis treści:
0:57 - Powitanie i brak prezesa redaktora
1:41 - Pamiętna konferencja Robert Popkowskiego
4:10 - Najnowszy billboard Roberta Popkowskiego
5:39 - Pasma sukcesów Karola Fritza
9:25 - Korytkowe – czyli wyprawka dla malucha
11:30 - Konińskie Media Obywatelskie
15:25 - Urzędnicy trzymają "kciuki" za prezydenta Korytkowskiego
16:55 - Witold Nowak krytykuje konińskich dziennikarzy
19:57 - Krystian Majewski porównuje Konin jako apokaliptyczne miasto zombie
22:06 - Najlepszy polski dyrygent - Piotr Korytkowski
24:42 - Plebiscyt na wygląd Konińskiej Karty Mieszkańca