Turek. PGKiM ponagla starostę ws. geotermii. „Inwestycja może nie zostać zrealizowana”

Już ponad miesiąc Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Turku czeka na stanowisko starosty tureckiego ws. budowy geotermii. W piśmie do niego skierowanym ostrzega, że dalsza zwłoka może zagrozić realizacji inwestycji.
Od ponad miesiąca turkowski PGKiM czeka na powtórną decyzję starosty ws. pozwolenia na budowę geotermii. – Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Sp. z o.o. w Turku nie otrzymało żadnego stanowiska organu I instancji – przypomina spółka w piśmie, które w zeszłym tygodniu wystosowała do starosty. PGKiM podkreśla w nim, że budowa geotermii zakończyć musi się do 30 kwietnia 2024 r., w innym przypadku przepadną dotacje i pożyczki przyznane jej przez NFOŚ i Fundusze Norweskie. Chodzi o ponad 30 mln zł.
– Sposób procedowania i przedłużające się terminy na załatwienie sprawy przez Starostę Tureckiego powodują, że inwestycja może nie zostać zrealizowana z powodu utraty wsparcia finansowego z ww. środków – alarmuje spółka. I apeluje o wydanie pozwolenia na budowę.
Starosta turecki już po decyzji wojewody wielkopolskiego zapowiedział, że nie będzie komentował sprawy. – Stanowisko Starosty Tureckiego zostanie ewentualnie przedstawione po zakończeniu postępowania i wydaniu decyzji administracyjnej – czytamy w oświadczeniu z grudnia ubiegłego roku.
Przypomnijmy, starosta turecki odmówił PGKiM w Turku pozwolenia na budowę geotermii, a miejska spółka tę decyzję zaskarżyła. Wojewoda wielkopolski przychylił się do jej argumentacji i nakazał staroście ponowne rozpatrzenie sprawy. Dariusz Kałużny ma na to 65 dni od momentu wszczęcia postępowania, a w przypadku żądania dodatkowych dokumentów – jeszcze kolejny miesiąc.