Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Popkowski, a następnie Korytkowski. Kandydaci odpowiedzą na wasze pytania

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościŚwiat tak pędzi, że nie będzie czekał na Konin. Złote myśli Roberta Popkowskiego

Świat tak pędzi, że nie będzie czekał na Konin. Złote myśli Roberta Popkowskiego

Dodano:
Świat tak pędzi, że nie będzie czekał na Konin. Złote myśli Roberta Popkowskiego
polityka

Radny wojewódzki Robert Popkowski pyta za pośrednictwem bilbordów: czy mieszkańcy Konina zasługują na lepszego posła, prezydenta, radnych?

Tego typu hasła pojawiły się na kilku tablicach zlokalizowanych między innymi na wjazdach. W konińskim biurze Solidarnej Polski odbyła się konferencja prasowa, podczas której działacze i sympatycy krytykowali politykę władz miasta. Mówili o braku inwestorów i nowych miejsc pracy.   

 - Dzisiaj bym inaczej zadał to pytanie.  Nie "czy", a "dlaczego" mieszkańcy Konina zasługują na lepszego posła, prezydenta, czy radnych? Pytał Robert Popkowski.  

Radny wojewódzki tłumaczył, że dyskusja na ten temat trwa już na ulicach, w sklepach, w miejscach publicznych. A potem przeszedł do krytyki posła z Platformy Obywatelskiej. - Zadałem sobie pytanie: czym charakteryzuje się poseł Tomasz Nowak od wielu kadencji w sejmie? Nie przypominam sobie, żeby wprowadził swoją osobą coś świeżego, istotnego, co załatwił dla Konina. W ostatnim czasie próbował bronić górników, ale to jak ze strażakiem, który najpierw podpala a później gasi. To, co można by mu zarzucić, że nie szedł zawsze ramię w ramię z górnikami.

Po pośle przyszła kolej na prezydenta Konina. - Mam wrażenie, że prezydent Korytkowski jest wypalony. Kiedy obejmowali stanowiska to wiele entuzjazmu było w tych ludziach, którzy mówili, że Konin płynie energią. Ja myślę, że ta energia odpływa, a nie płynie. Te początkowe inicjatywy spełzły na niczym, na propagandzie. Bo tylko plakaty i nic więcej. Ile zakładów odpłynęło z Konina, ile miejsca pracy utraciliśmy? Mają swoją strategię na rozwój miasta, ale ja jej nie widzę. Mamy jeszcze trochę czasu do końca kadencji, ale już po stu dniach mogliśmy ocenić tę pracę. Jest coraz gorzej.

Co do radnych miejskich, to Robert Popkowski skrytykował ich podejście do kwestii dofinasowania zakupu wozu bojowego dla OSP Cukrownia Gosławice (zamiast dla OSP Starówka), o co osobiście zabiegał.

- Tak naprawdę potrzebne nam było 200 do 300 tysięcy złotych. Jakież było moje zdziwienie, kiedy pan prezydent stwierdził, że te pieniądze pójdą na osiedlowe wydatki, a nie zabezpieczenie mienia – dziwił się radny wojewódzki. -  A jakie było zdziwienie wicewojewody, z którą rozmawiałem. Stwierdziła, że chyba jesteśmy jedynym miastem, które nie pozwoliło sobie na zakup takiego samochodu przy tak małym dofinasowaniu. Miałem telefony od wójtów i burmistrzów z powiatu, że chętnie przyjmą pieniądze na samochód strażacki i będę się cieszyć jeśli taki sprzęt do nich trafi. Czy nasze miasto naprawdę nie zasługuje na to, żeby się rozwijać. Czy stać nas to, żebyśmy oddawali pieniądze?

Robert Popkowski zarzucał prezydentowi Konina i jego zastępcom, że nie rozmawiają z wójtami, burmistrzami i starostami ościennych terenów, aby wspólnie dbać o rozwój regionu. - Świat tak pędzi, że nie będzie czekał aż Konin zdecyduje się na jakiekolwiek działania – pokusił się o złote myśli Robert Popkowski. - Dzisiaj może za szybko wysuwać takie oceny bo kadencja się jeszcze nie skończyła, ale myślę, że mieszkańcy Konina powinni już zadać sobie to pytanie, które jest na bilbordach i na nie sobie odpowiedzieć.   

Pytany o to, czy będzie startował w wyborach samorządowych na prezydenta Konina, Robert Popkowski nie chciał konkretnie odpowiedzieć. Możemy więc tylko przypuszczać, że kampania bilbordowa już ruszyła. 

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole