Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościStare Miasto. Walka o bezdomne psy. Co zrobi wójt?

Stare Miasto. Walka o bezdomne psy. Co zrobi wójt?

Dodano:
Stare Miasto. Walka o bezdomne psy. Co zrobi wójt?

Gmina wprawdzie podpisała umowę z okrytym złą sławą schroniskiem w Wojtyszkach, jednak w wyniku protestów przedstawicieli organizacji pozarządowych transport zwierząt został wstrzymany.

- Postępowanie sądowe w sprawie o znęcanie się nad zwierzętami jest prowadzone wobec ówczesnej właścicielki schroniska oraz weterynarza. Właścicielka została objęta nakazem powstrzymania się od prowadzenia wszelkiej działalności związanej z opieką nad zwierzętami. Schronisko prowadzi aktualnie koleżanka byłej właścicielki. Z informacji pokontrolnych przekazywanych przez organizacje prozwierzęce wynika, że warunki, w jakich zwierzęta przebywają w schronisku w Wojtyszkach są nadal bardzo złe. Ponadto utrudniana jest adopcja zwierząt, które w efekcie przetrzymywane są w schronisku przez wiele lat, a gmina musi za ich pobyt płacić – czytamy w petycji jaką skierowali do wójta miłośnicy zwierząt.

- Psy nigdzie nie wyjadą i nie wiadomo czy w ogóle wyjadą – mówi wójt Starego Miasta Dariusz Puchała. Podkreśla, że trwają rozmowy z protestującymi aktywistami i dopóki wszystkie wątpliwości nie zostaną wyjaśnione około 50 bezdomnych psów przebywających obecnie w ośrodku w Brzeźnie i w schronisku w Koninie nie zostanie wywiezionych. - Do czasu wyjaśnienia sprawy czworonogi pozostaną tam, gdzie są. – wyjaśnia.

Gmina ogłosiła przetarg na opiekę nad bezdomnymi czworonogami, ponieważ było to zalecenie Regionalnej Izby Obrachunkowej. Według RIO koszty ponoszone dotychczas przez samorząd na to zadanie były zbyt wysokie. Do przetargu zgłosiło się tylko jedno schronisko z Wojtyszek. Przedstawiło ono wszystkie wymagane dokumenty. W związku z tym gmina podpisała umowę z okrytą złą sławą placówką. Według prawa samorząd musiał to zrobić.

Po tym jak działacze organizacji pozarządowych wszczęli alarm, Dariusz Puchała spotkał się z protestującymi. – Pojawiły się nowe pomysły na rozwiązanie problemu, w tej chwili je analizujemy – dodaje wójt. Dementuje jednocześnie informacje jakie pojawiły się na Facebooku jakoby on lub jego urzędnicy mieli w najbliższym czasie pojechać do Wojtyszek, by na miejscu sprawdzić warunki w jakich przebywają zwierzęta. – Żadne terminy nie zostały wyznaczone – mówi. Zachęca jednocześnie, podobnie jak aktywiści, do adopcji czworonogów czekających na nowych właścicieli w Brzeźnie i w Konińskim schronisku. Każdy, kto przygarnie bezdomnego psa z terenu gminy otrzyma 600 zł. na wyprawkę dla niego. Odkąd o sprawie zrobiło się głośno dom znalazły cztery czworonogi.

Jeżeli jesteś zainteresowany adopcją psa kliknuj TUTAJ.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole