Remont kaplicy cmentarnej ciągle w planach. Na razie tylko odświeżenie

Kaplica na konińskim cmentarzu komunalnym jeszcze przed wakacjami przejdzie lifting. Generalny remont zaplanowano, jest nawet wizualizacja, ale na razie nie ma pieniędzy.

To miejsce ostatniego pożegnania, które powinno być schludne i estetyczne. Tymczasem konińska kaplica cmentarna taka nie jest.

– Wystrój kaplicy jest zbieraniną brudnych tkanin, dywanów i przypadkowo zestawionych elementów... Jest to naprawdę smutne i wręcz - urągające. Pod sufitem wiszą zakurzone i poplamione tkaniny, sztuczne kwiaty są spłowiałe i naprawdę sprawiają wrażenie znalezionych na śmietniku przycmentarnej kwiaciarni... Na ścianie wisi wypłowiały obrazek, a stół i katafalk przykrywają cięte z metra i bezładnie złożone tkaniny. Ogólnie - obraz nędzy i rozpaczy! Nie ma w tym miejscu nic z podniosłości, zadumy, szacunku dla zmarłych i ich najbliższych... Boleję nad tym... Nie tylko ze względów duchowych, ale i czysto estetycznych! To miejsce to "kakofonia" form, ornamentów i źle dobranych kolorów, o ile o "doborze" można mówić... To wstyd dla całkiem dużego miasta, że nie potrafi zadbać o godne miejsce pożegnania zmarłych... – alarmowała już w połowie kwietnia 2021 roku jedna z mieszkanek Konina.

Odpowiedź z magistratu była krótka i dosadna: „Planujemy jej remont. Data jego rozpoczęcia zależy od zabezpieczenia środków na ten cel w budżecie miasta”.

Od tej wymiany pism minęło ponad półtora roku. Remont nadal jest w planach i ciągle nie ma na niego pieniędzy. Jednak coś się zmieniło. Powstała robocza wizualizacja nowej aranżacji wnętrza kaplicy, które nawiązuje do zewnętrznej bryły, jest praktyczne i ekonomiczne. Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Koninie dysponuje również potrzebną dokumentacją.

– Miałby to być kompleksowy remont obejmujący m.in. wymianę instalacji, posadzki, oświetlenia, mebli, klimatyzacji – informuje Michał Zawadzki, prezes PGKiM w Koninie. – Na dziś można przyjąć, że koszt takiego remontu to około 300 tys. zł netto – dodaje.

W tegorocznym budżecie miasto nie zabezpieczyło potrzebnej kwoty, a to znaczy, że na remont nie ma co liczyć. Będzie natomiast lifting. Jak informuje prezes PGKiM, wnętrze kaplicy zostanie uprzątnięte i odświeżone. Prace planowane są w najbliższych miesiącach i nie powinny potrwać dłużej niż do końca czerwca.

Zdjęcia kaplicy: internautka, wizualizacja: PGKiM Konin