Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

PILNE

Zablokowana DK25 w kierunku Kalisza przez ciężarówkę w rowie. Ruch wahadłowy w miejscowości Główiew. Utrudnienia ok. 1h.

LM.plWiadomościPowrót do domu Zemełki? Konserwator zabytków się zgadza

Powrót do domu Zemełki? Konserwator zabytków się zgadza

Dodano:
Powrót do domu Zemełki? Konserwator zabytków się zgadza
Czas płynie

Remont domu Zemełki, przy konińskim rynku, ruszy być może z kopyta.

W miniony czwartek odbyło się kolejne spotkanie z wykonawcą. Trwają negocjacje. Władze Konina uzgadniają warunki aneksu. Dopiero po podpisaniu, ruszą dalsze prace modernizacyjne w zabytkowym obiekcie. I może uda się wrócić do rozpoczętego z zapałem remontu domu Zemełki. Od pewnego czasu trwa impas. Konieczne jest bowiem zwiększenie wydatków. W takcie prac okazało się, że niezbędny jest remont stropów, czego nie było w projekcie. Miasto uzupełniło te braki, ale wzrósł koszt i wydłużył się remont konińskiego zabytku.  

- Jesteśmy tuż przed podpisaniem aneksu – mówi Paweł Adamów, zastępca prezydenta Konina. - Porozumieliśmy się jeśli chodzi o kwotę i termin. Początkowa to niecałe 11 milionów, potem firma  zawnioskowała o podwyższenie tej kwoty do 17 mln 700 tys. złotych i wydłużenie terminu do lipca 2023. W wyniku negocjacji zmniejszono kwotę do 4 mln 840 tys. Tyle jako miasto dopłacimy do domu Zemełki, żeby skończyć inwestycję do czerwca 2023.

Zmiany zaakceptować musi jeszcze marszałek i będzie można przystąpić do remontu. - Zaraz po podpisaniu aneksu, wykonawca wróci na budowę – mówi Paweł Adamów. -  Zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków, który wysoko ocenia pracę tego wykonawcy, zrobiona jest już piwnica. Pozostały fundamenty, stropy, więźba dachowa. Wykonawca deklaruje, że teraz jest najlepszy okres na tego typu prace. Pojawia się jednak pytanie, jak wojna w Ukrainie wpłynie na realizację tej inwestycji? Chodzi bowiem o dostępność i dostawę materiałów oraz cenę.  

Powrót do domu Zemełki, na pewnym etapie prac, będzie się wiązał z ograniczeniem ruchu na ul. Wiosny Ludów.

- Cieszymy się, że udało się znaleźć pieniądze z budżetu miasta. Te 11 milionów pochodzi z dofinasowania zewnętrznego – mówi Paweł Adamów. - Mieliśmy alternatywę, aby wypowiedzieć umowę i rozpisać nowy przetarg. Mogłyby się pojawić roszczenia wobec miasta. Nie wiadomo, czy ktoś nowy by się zgłosił? Widzimy natomiast, że ten wykonawca bardzo odpowiedzialnie podchodzi do zabytkowego budynku. Ma doświadczenie, był dobrze oceniany przez konserwatora, który wnioskował o pozostawienie tego samego. Od połowy przyszłego roku moglibyśmy wyposażać ten budynek. Mamy na to środki z funduszy norweskich. 

Dom Zemełki to najstarszy budynek na konińskiej starówce. Przez lata pełnił funkcje społeczne, do 1938 roku mieściła się tam szkoła, a ostatnio funkcjonowało Wojewódzkie Biuro Geodezji i Terenów Rolnych w Poznaniu oraz Powiatowe Biuro Geodezji. Od 2014 roku miasto jest wyłącznym właścicielem nieruchomości. Przez kolejne lata stał pusty, aż do momentu uzyskania funduszy i przebudowy. Ma tam powstać Inkubator Aktywności Kulturalnej z multimedialnym podziemiem, interaktywną galerią miejską, kuchnią artystyczną, salą kameralną i gościńcem artystycznym z pokojami hostelowymi.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole