Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościSzczyt czwartej fali w Polsce pod koniec stycznia. Co z obostrzeniami?

Szczyt czwartej fali w Polsce pod koniec stycznia. Co z obostrzeniami?

Dodano: , Żródło: LM.pl
Szczyt czwartej fali w Polsce pod koniec stycznia. Co z obostrzeniami?
Pandemia

Pod koniec stycznia rząd prognozuje szczyt czwartej fali koronawirusa w Polsce. Na razie jednak nie jest planowane wprowadzenie nowych obostrzeń. – W zależności od rozwoju sytuacji epidemicznej ta ocena może się zmienić w najbliższych dniach – zastrzegał jednak Adam Niedzielski, minister zdrowia, podczas środowej konferencji prasowej.

Żadnych nowych obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa na razie nie będzie. Podczas środowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski przekonywał, że wzrosty zakażeń w ostatnich dniach to nie trend, lecz anomalia związana z okresem świątecznym. Oceniał, że obecny już w Polsce omikron, czyli najnowszy wariant koronawirusa, jest zdecydowanie bardziej zakaźny, ale jednocześnie mniej zjadliwy. – Poziom hospitalizacji drastycznie nie wzrasta – mówił.

Kumulacja czwartej fali ma nastąpić w Polsce pod koniec stycznia. Rząd przygotowuje dwustopniowy plan przystosowywania systemu opieki zdrowotnej do zwiększonej liczby zakażeń. Pierwszy stopień zakłada ok. 40 tys. łóżek dla pacjentów z COVID-19. To poziom, który już w przeszłości w Polsce wystąpił. Drugi poziom, 60 tys. łóżek, byłby rekordowy. – Oznacza poważny kryzys jeśli chodzi o wydolność szpitalnictwa – oceniał Adam Niedzielski, informując, że łączna liczba łóżek w systemie wynosi ok. 170 tys. – Taka sytuacja to jest scenariusz katastroficzny. Nie mamy wtedy możliwości zwiększenia infrastruktury, by zapewniać leczenie pacjentów z pozostałymi chorobami.

Mimo tego rząd nie zamierza obecnie wprowadzić nowych obostrzeń. Obecnie obowiązujące w wielu miejscach limity 30% dostępnych miejsc mają zostać utrzymane. – W zależności od rozwoju sytuacji epidemicznej ta ocena może się zmienić w najbliższych dniach – mówił Adam Niedzielski. Według oceny ministra zdrowia kontrolowaniu pandemii ma sprzyjać sytuacja w oświacie. Uczniowie co prawda wrócą za moment do szkół, ale jednocześnie bardzo szybko znów znajdą się w domach z powodu ferii. – Prawdopodobieństwo, że w trakcie ferii będziemy wprowadzali dodatkowe restrykcje oceniam bardzo nisko – informował minister zdrowia.

W rządzie trwają rozmowy odnośnie obowiązkowych szczepień. Wcześniej minister zapowiedział, że od marca preparat przeciwko COVID-19 przyjąć będą musieli przedstawiciele zawodów medycznych, służb mundurowych i nauczyciele. Jeżeli sytuacja będzie zła ten obowiązek może zostać przyspieszony do połowy lutego. Jednocześnie już od piątego miesiąca po wcześniejszym szczepieniu wszyscy chętni będą mogli przyjąć trzecią dawkę szczepionki.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole