„Mamy najbardziej zakłamany rząd w III Rzeczypospolitej Polskiej”
„Musimy stworzyć silną sieć społeczną” – mówił podczas spotkania z mieszkańcami Konina jeden z liderów Konfederacji – Krzysztof Bosak. Poseł krytycznie ocenia obecny rząd i marzy o większości parlamentarnej.
Około 50 osób wzięło udział w spotkaniu otwartym, które odbyło się w auli przy kościele św. M. Kolbe w Koninie. Przyszła kandydatka na posłankę – Anna Bryłka przybliżyła zebranym stanowisko Konfederacji w sprawie Unii Europejskiej i problemów z wypłatą Polsce pieniędzy. O sprawach krajowych natomiast mówił Krzysztof Bosak.
- Mamy najbardziej zakłamany rząd w III Rzeczypospolitej Polskiej. Mieliśmy rządy, które rządziły źle. Mieliśmy rządy, z którymi się głęboko politycznie nie zgadzaliśmy. Natomiast chyba nie mieliśmy jeszcze w III RP rządu, gdzie byłby tak duży dystans między deklarowanymi opinii publicznej zamierzeniami i realizowanymi faktycznie działaniami. To wynika z cwaniactwa i pogardy dla inteligencji wyborców. Generalnie politycy w Polsce są przekonani, że wyborcy nic nie kumają. Wystarczy ładnie mówić i wyglądać, mieć trochę wpływu na media i można mydlić oczy wyborców, dopóki koniunktura sprzyja. PiS podniósł to na wyższy poziom cwaniactwa – mówił Krzysztof Bosak.
Jeden z szefów Konfederacji podkreślił jednocześnie, że jego partia jest dla rządzących trudnym przeciwnikiem. Wszystko dlatego, że nawet jak się uderzy w jednego lidera i podważy do niego zaufanie, zostają inni. Zachęcał też do wsparcia jego formacji.
- Zapraszam do samoorganizacji z nami. Musimy stworzyć silną sieć społeczną na poziomie lokalnym: Wielkopolska czy Konin, żebyście mieli do kogo zadzwonić i dowiedzieć się, co tam się dzieje, co robimy, co myślimy na jakiś temat – mówił Krzysztof Bosak. - Musimy być silniejsi w kolejnej kadencji. Słabi są lekceważeni. Jeżeli mamy 11 posłów to cokolwiek nie powiemy, śmieją nam się w twarz. Musimy mieć kilkudziesięciu posłów w przyszłości, oby 230. Konfederacja musi utrzymać charakter formacji bezkompromisowej i składać się z ludzi zdolnych do mówienia tego, co innym się nie podoba. Jeżeli byśmy wyszlifowali wszystkie kanty to utracilibyśmy zdolność do zmieniania polityki – dodał.
Uczestnicy spotkania mieli czas na zadawanie pytań i dzielenie się swoimi spostrzeżeniami, czy przemyśleniami.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.