Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKonińska Lewica dyskutuje o zerwaniu współpracy z Platformą Obywatelską

Konińska Lewica dyskutuje o zerwaniu współpracy z Platformą Obywatelską

Dodano: , Żródło: LM.pl
Konińska Lewica dyskutuje o zerwaniu współpracy z Platformą Obywatelską
Polityka

Czy nieformalna koalicja łącząca w konińskiej Radzie Miasta Platformę Obywatelską z Lewicą zakończy się? Taką ewentualność rozważano na czwartkowym posiedzeniu zarządu Lewicy. – To byłoby bardzo dziwne, niczym nieuzasadnione – komentuje Tomasz Nowak, szef miejskich struktur PO.

Najpierw do naszej redakcji dotarła informacja, jakoby Lewica podjęła decyzję o wyjściu z miejskiej koalicji z ekipą prezydenta Piotra Korytkowskiego. Jednak Karol Fritz zdecydowanie temu zaprzeczył. – Nie mogliśmy zerwać koalicji, bo żadnego dokumentu o wspólnym rządzeniu w mieście nie ma – podkreślił. – Są tylko ustne ustalenia o współpracy.

Przyciśnięty pytaniami przewodniczący konińskiej Lewicy przyznał, że na wczorajszym posiedzeniu zarządu rozmawiano o kształcie owej współpracy i ewentualnym jej zerwaniu. Podkreślił jednak, że żadne decyzje w tej materii nie zapadły.

„Powinniśmy dążyć do jedności"

To byłoby bardzo dziwne, niczym nieuzasadnione – komentuje te informacje Tomasz Nowak, szef miejskich struktur PO. – Nie wiem nic na temat jakichkolwiek wniosków, które skłaniałyby nowego przewodniczącego Karola Fritza do zerwania koalicji, która jest koalicją wartości. Nas nie tylko łączy miasto, ale też większa perspektywa. Dla mnie to zupełnie niezrozumiałe, musiałbym usłyszeć powód.

Po chwili zastanowienia dodaje, że może to być ruch podyktowany zbliżającymi się wyborami samorządowymi. – Ale do tego jest kawałek czasu, mamy jeszcze trochę pracy dla miasta. W bardzo trudnej sytuacji, w jakiej jest każdy samorząd w Polsce, ktoś, kto chce zdestabilizować pracę tego samorządu, nie będzie się cieszył uznaniem wyborców. Powinniśmy dążyć do jedności, bo sytuacja jest dramatyczna. Musimy przejść przez ten kryzys, a nie wywoływać kolejne.

Współpraca trwa już dekadę

Współpraca PO z Lewicą (a wcześniej SLD) rozpoczęła się w 2012 r. jeszcze za kadencji Józefa Nowickiego z SLD. Podpisano wtedy umowę koalicyjną, przedłużoną na kolejną kadencję w 2014 r. W 2018 r. prezydentem został Piotr Korytkowski z PO. Współpraca z Lewicą trwała dalej, ale już bez formalnej umowy koalicyjnej, o czym wspomina Karol Fritz, a potwierdza Tomasz Nowak. – To dżentelmeńskie porozumienie – mówi.

Ta współpraca przeszła już trudny czas w 2019 r., gdy głosami m.in. radnych Lewicy prezydent Piotr Korytkowski nie otrzymał wotum zaufania, podjęta była również próba powołania opozycyjnego przewodniczącego rady. Kryzys udało się Platformie Obywatelskiej zażegnać, ze stanowiskiem pożegnał się jednak Wiesław Steinke, a nowym przewodniczącym został Tadeusz Wojdyński z Lewicy.

Od tego czasu, mimo braku formalnej koalicji, radni Lewicy w większości głosują ramię w ramię z radnymi PO. Zakończenie tej współpracy oznaczałoby dla Platformy Obywatelskiej utratę większości w Radzie Miasta Konina. Wraz ze Wspólnym Koninem i Lewicą PO ma trzynaście głosów w 23-osobowej radzie. Bez Lewicy ta liczba spadnie do dziesięciu, a do większości potrzeba dwunastu głosów.

Robert Olejnik, Bartosz Skonieczny

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole