Każdy może być św. Mikołajem. Bądźmy dla siebie mili, nie tylko na święta

Wielkie odliczanie do świąt Bożego Narodzenia trwa. Zróbmy sobie prezent i bądźmy dla siebie mili, a dzisiaj koniecznie pozdrówcie brunetki.

Za oknem mokro i tak będzie niestety przez cały dzień. Zamiast białego puchu, którego oczekujemy na święta, blisko sześć stopni Celsjusza, deszcz i wiatr. Meteorolodzy prognozują nawet silny wiatr, więc uważajcie na siebie i sprzątnijcie z zewnątrz to, co mógłby porwać. Zabezpieczcie też lampki, którymi przystrojonych jest coraz więcej balkonów. Oczywiście podziwiam je z okien swojego mieszkania, bo sama cały czas jestem w lesie, jeśli chodzi o przygotowania. Zajmę się dziś za to miejskimi dekoracjami. Internauci donoszą nam, że w Koninie jest ich mniej niż kiedyś, a i świąteczny klimat przez to mizerny. Dlaczego tak jest? O tym jeszcze dzisiaj przeczytacie na portalu LM.pl.

A jak tam u Was z prezentami? Muszę Wam się przyznać, że jako fanka dawania, kiedy byłam nieco młodsza, świąteczne podarunki miałam już przygotowane we wrześniu, najpóźniej w październiku. Nie mogłam się wtedy doczekać gwiazdki i uśmiechu na twarzach obdarowywanych. Im jestem starsza, tym z przygotowaniami coraz trudniej mi się wyrobić. Na szczęście to mam ogarnięte. Wszystko czeka tylko na zapakowanie, więc ufff…chociaż tyle! Zapytacie, jak to? Przecież prezenty daje św. Mikołaj? Odpowiedź na to pytanie mam ogarnięte od kilku lat, bo latorośli swej tłumaczę, że św. Mikołajem może być każdy, ona również. I tak postanowiła zrobić w tym roku. Nie tylko sama z niecierpliwością czeka na prezenty, ale zamierza obdarowywać. Bardzo mnie to cieszy, bo nie ma nic fajniejszego niż sprawienie komuś przyjemności. To możecie zrobić też dzisiaj, uśmiechając się do brunetek. Wszystko dlatego, że obchodzimy Światowy Dzień Pozdrawiania Brunetek. To święto ustanowione jako odpowiedź na Dzień Pozdrawiania Blondynek. Zachęcam zatem do pozdrawiania się wzajemnego, bez względu na kolor włosów, ale też bez względu na kolor skóry, wyznanie i orientację. Po prostu bądźmy dla siebie mili, zwłaszcza w tym przedświątecznym czasie!

Jestem do Waszej dyspozycji do późnego wieczora. Jeśli macie jakiś problem, zauważyliście kolizję czy wypadek albo stoicie gdzieś w korku piszcie i dzwońcie. Dyżuruję pod numerem telefonu: 883787001. Możecie również pisać na nasz WhatsApp, Facebook lub e- mail: redakcja@portal.lm.pl.