Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Konin bez otwartej debaty. Piotr Korytkowski gotów, jego rywal nie

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościJak w Drzewcach węgiel wydobywano. Historia znikającej odkrywki

Jak w Drzewcach węgiel wydobywano. Historia znikającej odkrywki

Dodano: , Żródło: LM.pl
Jak w Drzewcach węgiel wydobywano. Historia znikającej odkrywki
konińskie wspomnienia

Przyszła na gąsienicach

Dopiero w listopadzie 2004 roku przeprowadzono z Lubstowa na odkrywkę Drzewce koparkę, która najwcześniej z wszystkich maszyn podstawowych miała przystąpić do pracy przy zdejmowanie nadkładu znad węgla. Mowa o koparce SchRs 900 firmy Orenstein, którą – bez demontażu – przeprowadzono na własnych gąsienicach z Lubstowa. Dla uzmysłowienia rozmiarów przedsięwzięcia wystarczy choćby fakt, że ta, ważąca 2000 ton, maszyna, pokonując 16,5 kilometra, musiała przeciąć 112 działek należących do 64 właścicieli, z którymi trzeba było poczynić stosowne uzgodnienia. Po drodze musiano usunąć bagniste podłoże, którego wywieziono 7000 wywrotek, i zastąpić je piaskiem.

W sierpniu 2005 roku koparka SchRs 900 rozpoczęła zbieranie nadkładu, uruchomiając w ten sposób nową odkrywkę Drzewce. SchRs 900 firmy Orenstein to nowoczesna koparka kołowa o wydajności 4100 metrów sześciennych na godzinę. Zebrany przez nią nadkład wędruje na przenośnik taśmowy przesuwny. Przesuwny, ponieważ kiedy - wgryzająca się coraz dalej w nadkład - koparka oddali się od niego, taśmociąg jest do niej przysuwany. Dzisiaj robią to nowoczesne dźwigi, ale wielu górników pamięta jeszcze wcale nie tak odległe czasy, kiedy tę pracę wykonywali ludzie, zaopatrzeni jedynie w drągi i dźwignie, synchronizujący swoje poczynania słynnym zawołaniem „hej, hop!”. Taśmociąg przesuwny rozstawiony jest wzdłuż całego frontu roboczego koparki i odprowadza urobek na taśmociąg zbiorczy, z którego ziemia wędruje na zwałowarkę. Rzadko się zdarza, by przenośniki taśmowe między koparką i zwałowarką biegły po linii prostej. A nawet jeśli biegną, jeden przenośnik taśmowy nie może być dłuższy niż 1200-1300 metrów. Dlatego przenośniki taśmowe, tak na zakrętach jak i na linii prostej, łączą tak zwane punkty przesypowe. Kiedy ziemia dotrze wreszcie do zwałowarki, ta formuje z niej zwałowisko. Jeśli nadkład wysypywany jest na zewnątrz odkrywki, zwałowisko nazywane jest zewnętrznym, jeśli natomiast trafia do wyrobiska po węglu – mówimy o zwałowaniu wewnętrznym.

Koparki na piętrach

Po niecałym roku pracy SchRs 900 dokopała się do węgla, a co za tym idzie do pracy mogła przystąpić Rs 400. Ta koparka przekazuje urobek również na przenośnik taśmowy przesuwny, a ten na zbiorczy, który wynosi węgiel poza wyrobisko, do załadowni, skąd trafia do wagonów, a te zawożą surowiec prosto do czekających nań elektrowni. Funkcjonująca na Drzewcach załadownia węgla pochodzi ze zlikwidowanej odkrywki Pątnów, a przed uruchomieniem na nowym miejscu została zmodernizowana. Dwa lata po SchRs 900 do pracy na nadkładzie przystąpiła kolejna koparka – KWK 800M, również sprowadzona z Lubstowa, co pozwoliło podzielić pracę na odkrywce na dwa poziomy robocze. SchRs pozostała na pierwszym piętrze nadkładowym, natomiast KWK podjęła pracę kilkanaście metrów niżej, na piętrze drugim, co znacznie przyspieszyło odsłanianie stropu węgla. Wysokość pięter nadkładowych zależy z jednej strony od zasięgu pracy koparek, a z drugiej – od nośności gruntów, na których pracują te ciężkie maszyny. Są one, podobnie jak kąty nachylenia skarp, projektowane w oparciu o badania geologiczne. Kiedy kończono eksploatację pola Bilczew, jesienią 2009 roku na odkrywce pojawiła się kolejna koparka -Rs 560, która została przekazana z odkrywki Lubstów. Ona z kolei pracuje na podpiętrze nadkładowym drugim, gdzie czyści strop węgla lub wspomaga osiemsetkę przy zdejmowaniu nadkładu na piętrze drugim. Pięćsetsześćdziesiątka oddaje urobek na ten sam przenośnik taśmowy, co osiemsetka, a ziemia z niego wędruje – poprzez punkt przesypowy – na taśmociąg zbiorczy (ten sam z którym połączony jest taśmociąg pracującej wyżej SchRs 900) i dalej na zwałowarkę.

Rozdrabniają ksylit

Ponieważ czterdzieści lat temu właśnie na taką maszynę zabrał mnie, dziesięcioletniego wówczas chłopca, mój wuj, przygotowując się do pisania tego tekstu najpierw obejrzałem właśnie tę koparkę. Oprowadził mnie po niej Marek Zaborniak, przodowy (na koparce tak mówi się na brygadzistę)Rs 560. Choć zmodernizowana, daleko jej do standardów najnowocześniejszych koparek jak SchRs 900 czy KWK 800, co widać chociażby w kabinie operatora: pomalowane olejną farbą stare pulpity sterownicze z topornymi przełącznikami, pamiętającymi jeszcze dawne czasy. Wszystko jednak wciąż działa: wydajnie i bezpiecznie. Węgiel na Drzewcach wydobywa koparka Rs 400, o której już wspomnieliśmy. Kiedy byłem na odkrywce, akurat budowano nowy węglowy zbiorczy przenośnik taśmowy, który zlikwiduje kilometrową pętlę, po której do tej pory węgiel wędrował do załadowni. Ciekawostką odkrywki Drzewce jest linia do separacji i rozdrabniania ksylitu, zabudowana w ciągu transportowym węgla. Ksylity sprawiały kłopoty w procesie nawęglania w elektrowni – nawijały się na wałki kruszarek i przesiewaczy. Aby poprawić jakość odstawianego węgla i jednocześnie wykorzystać ksylit jako surowiec towarzyszący, pracownicy kopalni zaprojektowali i wykonali separator i rozdrabniacz ksylitu.

Gryczman i inni

W oddziale górniczym Drzewce 140 osób pracuje na stanowiskach robotniczych i 10 na nierobotniczych, z czego 116 w systemie zmianowym. Szefem odkrywki Drzewce, a zarazem Tomisławic, bo obie tworzą jeden organizm, jest kierownik robót górniczych (dawniej zawiadowca) Leszek Gryczman. Funkcję jego zastępcy pełni Michał Jankowski, a nadsztygarami górniczymi są Andrzej Andrzejewski i Antoni Ochnicki. Kierownikiem oddziału górniczego jest Zbigniew Lewartowski, którego zastępuje Janusz Przewoźny. Sztygarami zmianowymi są: Ireneusz Łukaszewski, Błażej Majchrzak, Marcin Olejnik i Marek Rostajewski. Są jeszcze sztygarzy oddziałowi: oddziału urządzeń elektrycznych – Dawid Stolarski, urządzeń mechanicznych – Janusz Kupski oraz oddziału Automatyki, Teletechniki i Energoelektroniki – Andrzej Kornowicz.

Robert Olejnik

strona 2 z 2
strona 2/2
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole