Kazimierz Biskupi. Tańczyli, śpiewali i jedli na I Biesiadzie Szewskiej
Materiał promocyjny
Kazimierz Biskupi szewcami stoi – a przynajmniej stał kiedyś, gdy ten zawód był o wiele bardziej popularny, niż dziś. By tę tradycję zachować Gminny Ośrodek Kultury w Kazimierzu Biskupim zorganizował I Biesiadę Szewską.
Kazimierski GOK zaprosił tym razem mieszkańców do centrum Kazimierza Biskupiego. To właśnie tam stoi pomnik szewca. Zgodnie z tradycją bowiem Kazimierz Biskupi słynął kiedyś z wykonawców tego zawodu: zawsze było ich 99. Dopiero gdy jeden kończył zawodową pracę na naukę mógł zostać przyjęty kolejny.
– Nadal jesteśmy z tym związani. Sam miałem w rodzinie szewców, wielu kazimierzaków żyje, których dziadkowie, czy rodzice byli szewcami. Padł pomysł by zrobić Biesiadę Szewską – taką typową biesiadę, z naszymi lokalnymi zespołami. To jest taka typowa posiadówka, żeby sobie potańczyć, pośpiewać, zjeść coś i wypić
– mówi wójt Grzegorz Maciejewski.
Jak na biesiadę przystało było wszystko, co potrzebne do dobrej zabawy. Oprawę artystyczną zapewniły lokalne zespoły: Kapela z Kopyta, rodzina Grzybowskich, Maria Sarna i Teresa Cybula oraz Włodzimierz Witkowski. O porcję uśmiechu zadbał kabaret EWG z Doruchowa. Podziękowania za wieloletnie występy artystyczne otrzymali natomiast zasłużeni muzycy i artyści z gminy Kazimierz Biskupi.
Można było również dobrze zjeść: żur po kazimiersku przygotowała Spółdzielnia Socjalna Kazimierzanka, pyrami z gzikiem częstowały natomiast panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Kazimierza Biskupiego. Swoje stoiska wystawili też: Klub Seniora Leśne Echo, Koło Wędkarskie nr 46 z Kazimierza Biskupiego, czy Stowarzyszenie Strzeleckie Sokół.
Były również konkursy jedzenia kiełbasy, picia piwa, czy wbijania gwoździ. W tym ostatnim wystartowali radni, wójt Grzegorz Maciejewski oraz sołtys Kazimierza Biskupiego Radosław Kelm, który jako pierwszy zdołał wbić pięć gwoździ w pieniek drzewa. W nagrodę otrzymał beczułkę piwa, a pozostali uczestnicy musieli zadowolić się nagrodami pocieszenia: kuflami oraz voucherami od Stowarzyszenia Strzeleckiego Sokół.
To już kolejna kulturalna impreza zorganizowana w gminie Kazimierz Biskupi. Niecały miesiąc temu na lotnisku bawiła się młodzież przy rytmach rapu, a co tydzień dzieci mogą bawić się na „Czwartkach z GOK-iem”.
– Tak żeby każdy miał coś dla siebie
– mówi wójt Grzegorz Maciejewski.