Czy człowiekowi na wózku trudniej znaleźć miłość? Dzień Niepełnosprawnych w CKU

Właśnie dziś na całym świecie obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Niepełnosprawnych. W celebrowanie tego święta włączył się również Zespół Szkół Centrum Kształcenia Ustawicznego w Koninie. O przygotowanie relacji z tego wydarzenia poprosiliśmy organizatorów – zaangażowanych nauczycieli z pasją – Arletę Radomską i Konrada Pawłowskiego. Oto ich tekst o spotkaniu „Niepełnosprawność – (nie) mój problem?”, jakie w ostatni piątek odbyło się w ich szkole.

Była to już druga, przygotowana przez nas odsłona tego wydarzenia i jak podkreśliła nasza pani dyrektor Ewa Dąbrowska – wyjątkowa, bo przypadająca w 30. rocznicę ustanowienia przez ONZ Międzynarodowego Dnia Niepełnosprawnych. W ubiegłym roku pokazywaliśmy młodym ludziom, jak się jeździ na wózku, pokonuje bariery. W tym roku spotkanie miało charakter rozmowy. Nasze zaproszenie przyjęli: Iwona Krzyżak z portalu LM.pl, na wózku od zawsze oraz Marek Bystrzycki prezes KSS Mustang, na wózku od 17 lat. Spotkanie poprowadził również korzystający z wózka nauczyciel ZSCKU im. Stefana Batorego w Koninie-Konrad Pawłowski.

- Takie przedsięwzięcia wpisały się w tradycję szkoły i stają się jej znakiem rozpoznawczym. Poruszający się na wózku Konrad jest dziś naszym nauczycielem, kiedyś był naszym uczniem, mamy teraz innego ucznia na wózku – Dawida i jesteśmy otwarci na ludzi z różnym potrzebami. Powołaliśmy w szkole zespół ds. dostępności w celu dostosowań warunków i cały czas pracujemy nad przystosowaniem szkoły dla osób z różnego rodzaju niepełnosprawnościami – zapewniła Ewa Dąbrowska.

W naszej szkole organizujemy takie spotkania po to, aby zwiększyć wśród młodzieży świadomość potrzeb osób z niepełnosprawnością ruchową, wynikających z funkcjonowania w społeczeństwie: w życiu, w pracy, w szkole, w sporcie, w pasji. Chcemy pokazać, w jaki sposób pomagać osobom niepełnosprawnym w prostych czynnościach dnia codziennego bez specjalistycznej wiedzy, ale też czego nie lubią osoby niepełnosprawne.

Tym razem spotkanie miało charakter niezobowiązującej dyskusji. Było mądrze, czasem dowcipnie i przede wszystkim życzliwie. Nie zabrakło bardzo osobistych pytań. Młodych ludzi interesowało np. to czy nasi goście spotykają się z niemiłymi sytuacjami w życiu codziennym, jak tankują swój samochód, czy miewali myśli samobójcze i czy trudniej im znaleźć miłość. Młodzież otrzymała szczere, wyczerpujące odpowiedzi nawet na te najtrudniejsze, najbardziej intymne pytania. Dzięki temu dane nam było uczestniczyć w mądrej, serdecznej, ciepłej i pełnej szacunku rozmowie o życiu, pasjach, uczuciach, barierach mentalnych i architektonicznych. Młodzi ludzie usłyszeli np. o tym, że prawdziwą miłość jest bardzo trudno znaleźć i nie ma na to żadnego wpływu fakt czy jest się pełnosprawnym, czy nie.

- Traktuj innych tak, jak sam chciałbyś być potraktowany - stwierdziła Iwona Krzyżak, żegnając się z nami. I chyba było to najtrafniejsze podsumowanie tego spotkania. No bo właśnie o to chodzi w relacjach międzyludzkich.

Do zobaczenia za rok
Konrad Pawłowski i Arleta Radomska