Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościChełmno nad Nerem. Ostatnie dni życia w obozie zagłady

Chełmno nad Nerem. Ostatnie dni życia w obozie zagłady

Dodano:
Chełmno nad Nerem. Ostatnie dni życia w obozie zagłady
Pamięć

W Dniu Pamięci o Ofiarach Holokaustu warto przypomnieć o pierwszym na terenie okupowanej Polski obozie zagłady w Chełmnie nad Nerem (powiat kolski).  

Ten szczególny dzień został uchwalony 1 listopada 2005 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w celu uczczenia pamięci ofiar pochodzenia żydowskiego, pomordowanych w czasie II wojny światowej przez nazistowskie Niemcy. Jak podaje Muzeum byłego niemieckiego Obozu Zagłady Kulmhof w Chełmnie nad Nerem. 

Grudzień 1941 r. był pierwszym miesiącem funkcjonowania obozu zagłady w Chełmnie (niem. Kulmhof). Niemcy działali według planu, zgodnie z którym jako pierwsi mieli być uśmierceni Żydzi mieszkający w gettach położonych najbliżej obozu, a więc z terenu powiatów kolskiego i tureckiego. Miało to w ich mniemaniu zapobiec rozprzestrzenianiu się informacji na temat prowadzonej w obozie eksterminacji. Według danych zawartych w raporcie kolskiego landrata Walthera Bechta (wrzesień 1941 r.) na terenie powiatu kolskiego mieszkało jeszcze 7494 Żydów. 

Jako pierwszych, w dniach 7–10 grudnia, wywieziono do obozu ok 3.000 Żydów z Koła. Kolejne transporty ofiar trafiły do Chełmna w dniach 13 i 14 grudnia 1941 r. Było to około 1.100 Żydów wybranych spośród społeczności żydowskiej z terenu powiatu tureckiego (rejencja łódzka), pochodzących z Brudzewa, Dobrej, Pęczniewa, Turku, Tuliszkowa Władysławowa i Uniejowa, skupionej w utworzonym pod koniec września 1941 r. getcie wiejskim „Czachulec – Kowale Pańskie” (Juden-Kolonie Heidemühle). Kolejnymi ofiarami z terenu powiatu kolskiego byli Żydzi z Dąbia. Około tysiąca osób przewieziono do obozu 18 i 19 grudnia 1941 r.  

Wśród zamordowanych w grudniu 1941 r. wymienia się także grupę ofiar spośród ok. 5000 austriackich Romów i Sinti wysiedlonych jesienią 1941 r. z Burgenlandu do tzw. obozu cygańskiego (niem. Zigeunerlager) przylegającego do łódzkiego getta.  Lajwe Wołkowicz, który uciekł z Dąbia 14 grudnia widział ciężarówki wiozące „Cyganów” drogą od Grabowa. Byli to prawdopodobnie chorzy na tyfus, którego epidemia wybuchła w obozie wkrótce po jego utworzeniu. Transporty te pojawiły się w Chełmnie w czasie, gdy Żydów dąbskich zamknięto w kościele i remizie strażackiej w oczekiwaniu na wywózkę do obozu, która nastąpiła 18 i 19 grudnia. 

Łączna liczba ofiar obozu w grudniu 1941 r. wyniosła ok. 5100 osób. 

W minionym czasie ukazał się katalog wystawy stałej „To są ostatnie dni naszego życia, dajemy więc znać o sobie”. Kulmhof – początek Zagłady” autorstwa kuratora ekspozycji Andrzeja Grzegorczyka, kustosza Muzeum Stacji Radegast, Oddziału Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi we współpracy redakcyjnej Bartłomieja Grzanki, kierownika Oddziału w Chełmnie. W publikacji zawarto rys historyczny pierwszego niemieckiego obozu natychmiastowej zagłady Żydów na terenie okupowanej Polski, fotografie wybranych eksponatów prezentowanych na wystawie, fotografie archiwalne i kopie dokumentów. 

Źródło: Muzeum byłego niemieckiego Obozu Zagłady Kulmhof w Chełmnie nad Nerem

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole